poniedziałek, 21 września 2015

KEEP CALM

Keep calm - czyli spinki ślubne odstresowujące ;)
Mnie też jakieś "keep calm" by się przydało - na balkonie robotnicy - wiercą, tłuką i szaleją, a w domu...chore dziecko...I weź tu człowieku pracuj :/ ale cóż czasem zdarzają się i takie dni.
Tak, że tego - "keep calm i byle do piątku" - wszystkim życz!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny i mobilizuje mnie do pracy - dziękuję :)